PHU Zdanowicz ..
W 2013 roku zakupiłem nowego Forestera XT po wielu tygodniach oczekiwania otrzymaliśmy swój wspaniały samochód. Kwestię przekazania samochodu dla klienta pozostawia wiele do życzenia, pan był wielce zniecierpliwiony gdyż śpieszyło mu się do domu i nie za bardzo chiał odpowiadać na pytania odnośnie obsługi. Samochód został przekazany brudny, szyby tłuste, wnętrze zakurzone.
Po dwóch miesiącach nasz samochód odmówił współpracy gdyż wyładował mu sie akumulator po tygodniowym postoju w garażu naziemnym. No i się zaczęło..... Po kilku wizytach w serwisie oraz wielu rozmowach z kierownikiem, który sprawia wrażenie jakby nie za bardzo wiedział co tam robi, widocznie obecna technika przerasta jego możliwości, został odłączony system ISR. Niestety nic nie pomogło ostanim razem samochód został mi przekazany z calkowicie rozładowanym akumulatorem, serwis nie jest w stanie naprawić nic bardziej skomplikowanego od łopaty.
Przy sprzedaży samochodu dowiedziałem sie iz przednia maska była lakierowana, prawdopodobnie w głównej siedzibie badz w PHU Zdanowicz. Nikt mnie o tym fakcie nie poinformował wręcz przeciwnie zarówno kierownik serwisu jak i salonu próbowali wmówić iz Subaru specjalnie tak lakieruje maskę aby ja bardziej zabezpieczyć, takiej bzdury jeszcze nikt nie słyszał.
Podsumowując jest to dealer ktory dalece odbiega od jakichkolwiek standartowe, nie ma żadnej poczekalni w serwisie, nie ma gdzie usiąść i poczekac, cały salon i serwis wyglada jak sprzed 40 lat.
Totalne dno, chamska i arogancka obsługa w szczególności kierownika serwisu oraz wspomnianego salonu.
Radzę sie dobrze zastanowić przed zakupem samochodu w Gdańsku!
Po dwóch miesiącach nasz samochód odmówił współpracy gdyż wyładował mu sie akumulator po tygodniowym postoju w garażu naziemnym. No i się zaczęło..... Po kilku wizytach w serwisie oraz wielu rozmowach z kierownikiem, który sprawia wrażenie jakby nie za bardzo wiedział co tam robi, widocznie obecna technika przerasta jego możliwości, został odłączony system ISR. Niestety nic nie pomogło ostanim razem samochód został mi przekazany z calkowicie rozładowanym akumulatorem, serwis nie jest w stanie naprawić nic bardziej skomplikowanego od łopaty.
Przy sprzedaży samochodu dowiedziałem sie iz przednia maska była lakierowana, prawdopodobnie w głównej siedzibie badz w PHU Zdanowicz. Nikt mnie o tym fakcie nie poinformował wręcz przeciwnie zarówno kierownik serwisu jak i salonu próbowali wmówić iz Subaru specjalnie tak lakieruje maskę aby ja bardziej zabezpieczyć, takiej bzdury jeszcze nikt nie słyszał.
Podsumowując jest to dealer ktory dalece odbiega od jakichkolwiek standartowe, nie ma żadnej poczekalni w serwisie, nie ma gdzie usiąść i poczekac, cały salon i serwis wyglada jak sprzed 40 lat.
Totalne dno, chamska i arogancka obsługa w szczególności kierownika serwisu oraz wspomnianego salonu.
Radzę sie dobrze zastanowić przed zakupem samochodu w Gdańsku!