POCALUNEK ZA 50 TYSIECY!!!!!
Dziewczyny pomozcie!!!
Wlasnie ogladalam z moim chlopakiem film "Nigdy w zyciu".Znacie pewnie konowke jak sie caluja w tym deszczu.W pewnej chwili moj chlopak mowi:ciekawe ile oni dostaja za takie calowanie sie?Pewnie jakies 50 tys.Za tyle kasy ja tez bym to zrobil...bez zadnego uczucia za taka kase...a co mi tam...
Myslalam,ze wpadne w szal,jeszcze raz sie go zapytalam czy mowil prawde.Stwierdzil,ze za taka kase czemu nie.I jeszcze powiedzial,ze jestem nienormalna skoro mysle inzczej.Nie wiem co mam robic.Wyszlam z domu.On dzwonil ale nie odbieralam.Pisal smsy,ze go ponioslo z tym ze jestem nienormalna.Ale myslicie ze to zalatwia sprawe?On twierdzi,ze mnie kocha ale czy to jest milosc kiedy w tym przypadku wazniejsza jest kasa?
Wlasnie ogladalam z moim chlopakiem film "Nigdy w zyciu".Znacie pewnie konowke jak sie caluja w tym deszczu.W pewnej chwili moj chlopak mowi:ciekawe ile oni dostaja za takie calowanie sie?Pewnie jakies 50 tys.Za tyle kasy ja tez bym to zrobil...bez zadnego uczucia za taka kase...a co mi tam...
Myslalam,ze wpadne w szal,jeszcze raz sie go zapytalam czy mowil prawde.Stwierdzil,ze za taka kase czemu nie.I jeszcze powiedzial,ze jestem nienormalna skoro mysle inzczej.Nie wiem co mam robic.Wyszlam z domu.On dzwonil ale nie odbieralam.Pisal smsy,ze go ponioslo z tym ze jestem nienormalna.Ale myslicie ze to zalatwia sprawe?On twierdzi,ze mnie kocha ale czy to jest milosc kiedy w tym przypadku wazniejsza jest kasa?