Artur jest wspaniałym instruktorem i naprawdę kilka jazd z nim da Ci więcej, niż miesięczny kurs w innych szkołach. Jedyny mały minus - ma tak zawalony terminarz, że ciężko się z nim umówić na jazdę. Ja miałam 3 tygodnie do egzaminu kiedy się do niego zgłosiłam i zależało mi na intensywnym szkoleniu - niestety Artur znalazł dla mnie jedynie 3 godziny. To było za mało, żeby zdać - zwłaszcza, że poprzedni instruktor nie nauczył mnie kompletnie niczego.