Tydzień temu byłam pierwszy raz w tym salonie. Polecila mi go koleżanka która od kilku lat jest klientką. Ja za każdym razem chodziłam gdzieś indziej bo za kazdym razem coś mi nie pasowało. Muszę włosy myć codziennie i układac je sama w domu wiec zawsze na drugi dzien po strzyzeniu widzialam ze sie nie ukladają.
Po ostatnim strzyżeniu wystarczy ze wysuszę włosy i fryzura sama sie układa. Niestety nie pamietam imienia pani fryzjerki. Miła, uśmiechnięta i bardzo rzeczowa, odrazu wiedziałam że wie co robi. Napewno wrócę do tego salonu.