- Chciałam zauważyć - zauważyła wiewiórka - że szaleństwo łowcy zetjota najwyraźniej mutuje i bywa zaraźliwe. Biada nam, brateńki. Chlupnij może coś na rozluźnienie...
Gdy w 1989r były wybory ktoś powiedział że nie ma się jeszcze z czego cieszyć.Wozili do Polski 45 lat gnój teraz następne 45 lat trzeba będzie go wywozić.