Nie było najmniejszego starania by pacjenta uratować, pomijając , ze po pierwszym przyjęciu na Oddział Ratunkowy po 8 godzinach został wypisany jako "zdrowy" nastepnego dnia przywiozłam go z powrotem i po 2 tygodniach zmarł bo seniorów sie chyba nie opłaca leczyć w tym Szpitalu.