Pan Dyrektor jest DYREKTOREM i worków nie nosi
Właśnie wróciłam z zakupów w tym markecie. Kupiłam trzy 20-kilowe worki z materiałami i poprosiłam o pomoc przy załadowaniu do samochodu stojącego naprzeciwko wejścia. Na 6 minut przed zamknięciem marketu NIE było ponoć ŻADENGO PANA który mógłby to zrobić. Zabrałam się więc sama do pracy. Moja mama, osoba starsza, zauwazyła jednak przy informacji PANA i podeszła poprosić o pomoc. Otrzymała odpowiedź: JA JESTEM DYREKTOREM TEGO MARKETU I WORKÓW NIE NOSZĘ. No cóż, choćby nie wiem jaki był Personel to przykład idzie z góry a ja do tego marketu już nie wejdę.