Dzięki atmosferze jakiej wprowadzil od samego początku w końcu zdalam za czwartym razem.
Wcześniej stresowalam się kazdym egzaminatorem, jeden przywolywal mnie do nogi jak psa (zachowam dla siebie nnazwisko), a Pan Jacek byl przyjemna odmianą. Rzetelny, cierpliwy, wytłumaczy ewentualne nieporozumienia, komunikatywny. Wiecej takich egzaminatorów, a PORD przestanie być Mordorem pomorza!