Pan farmaceuta -POMYŁKA!!!
Nie wiem, jak można zatrudniać człowieka, który, choć nie pracuje w tej aptece od dziś, nie potrafi znaleźć leków (pozostali pracownicy muszą mu pomagać!), myli zastosowanie leków (chciałam kupić dla dziecka lek łagodzący ból gardła, a Pan przyniósł lek na kaszel!). A przy tym jest powolny jak żółw... Czy ten Pan, aby na pewno skończył Farmację???