Idąc tropem starszych koleżanek i kolegów.. Jestem tutaj nowa, zarówno na forum, jak i w Trójmieście. Chętnie poznam nowych ludzi w podobnym wieku. Wyjdę na kawę, na rower, czy pograć w siatkę, ale tez napiję się winka wieczorową romantyczna porą. Chciałabym znaleźć znajomych, jaki potencjalnego partnera..
Może jest więcej takich osób, jak ja i moglibyśmy podziałać coś na tym polu..?

Hej
Mam na imię Bartek chętnie zaprzyjaźnie się z Tobą

Witam,
fajnie by bylo jak bys jakis namiar zostawila na siebie:-)
Pozdrawiam

Jasne, ze tak :-) Przepraszam ! Zalogowałam się w końcu i teraz można do mnie pisać na nick powyżej :-)

Ja tez chętnie poznam:).
Może jakieś zapoznanie nowych w Trójmieście w większym gronie zrobimy?

Szu Fantastyczny pomysł :-) Czekam na konkrety :-) ja tylko zastrzegam, że muszę wiedzieć parę dni wcześniej.
A może ktoś z kolegów forumowiczów, którzy są dobrze osiedleni w Trójmiejskich realiach mogliby zarówno coś polecić, jak i dołączyć?

Nie chcę za bardzo się wtryniać ale Cross organizuje bardzo sympatyczne ogniska. Zwróć się do niego :)

...Cross organizuje bardzo sympatyczne ogniska

Jedno się właśnie odbyło 27.09 a następne nie wiadomo, kiedy będzie ;)

Tam od razu organizować. Spotkanie w tę sobotę, na 18 pod Krewetką w Gdańsku :)
Reszta wyjdzie sama.

Reszta wyjdzie tak że nikt nie przyjdzie.

Cross, kiedy kolejne ognisko, albo inne spotkanie?

Ed - w sobotę o 18..? Sobotę mam już zajęta, dlatego tak jak wcześniej wspominałam, trzeba anonsowac spotkanie wczesniej, aby osoby zainteresowane mogły sobie w kalendarzyk wpisac :-)

A propo soboty.. są na forum Gdyńskie Morsy?

Ja z innej beczki: miałam 3 letnia przerwę w imprezowaniu no i teraz powoli zachciewa mi sie wyruszyć na parkiet. Pytanie gdzie w Gdyni lub Spocie znajdę kluby gdzie bawią sie ludzie w mniej więcej naszym wieku a ńie małolaty. Będę wdzięczna za pomoc :)

Też bym chciała się dowiedzieć :-) Bardziej Gdynia mnie by interesowała.
No i pomysł spotkania jakoś ucichł, a przecież wcale tłumnie nie musimy wychodzić ;-)

Hej hej:)
nadal jestem przy opcji wspólnego wyjścia. Pomysł spotkania jak najbardziej aktualny. Kto chętny?
Proponuję Tapas w Sopocie, sobota 19:00 bo to jedyne co znam haha.

Ja jestem od niedawna z Gdańska, bez dzieci, bez męża, ale za to z niestabilnym emocjonalnie szefem;).

Nowa Gdynianka też podpina się pod Was, jeśli można ;)
Mam syna 8l, mam nianię, nie mam za to męża na miejscu.

Chętnie gdzieś wyjdę w końcu, obojętnie czy kino, czy kawa, czy jakiś nocny taniec ;)

Czytam: napiję się, setkę; myślę - super, na setkę to ja chętnie ale wczytałem się o przyszło otrzeźwienie: "w siatkę, ale tez napiję się winka" ... echhh ta poobiednia zamuła ...

No cóż. Jedno drugiego nie wyklucza. Zawsze można setkę po siatce;)

Witaj!
Napisz na radosny83@wp.pl. Nie pożałujesz :)

Pozdrawiam