Paranoja
Z moim 20 miesięcznym synem trafiłam na oddział chirurgii dziecięcej by stwierdzić czy nos jest złamany.Ogólnie lekarka bardzo miła, zbadała go kompleksowo, niestety problemy pojawiły się gdy było trzeba zrobić RTG... Pani w gabinecie RTG próbowała na siłę położyć syna i przytrzymać mu głowę...!! I jeszcze z mordą wyjechała do mnie.Dziecko było tak przerażone że nie mogł się uspokoić.Kompletny brak podejścia do dziecka!Nie wiem co chciała osiągnąć krzykiem i groźbami.Nigdy więcej nie pozwolę żeby moje dziecko tam trafiło!!!!!