Patrycja Lewna - opinia
6. kwietnia zamówiłam kartę podarunkową (zamówić można tylko online). Do tej pory czekam na dostawę (a mamy 25. kwietnia). Każą dzwonić na infolinię aby dowiedzieć się czegokolwiek. Najpierw infolinia nie działa - pózniej czekasz 10 minut i słyszysz stan zamówienia jest dobry - i dalej czekasz. Nie wiem, być może trzeba na kartę poczekać do końca roku, a ja taka niecierpliwa.. Matarnia tłumaczy się w ten sposób, że kartami podarunkowymi zajmuje się zewnętrzna firma i to nie ich wina (ale w innych centrach handlowych wygląda to normalniej).
Słowem: C Y R K na kółkach!
Nie popełniajcie moich błędów i nie zamawiajcie od nich żadnych kart podarunkowych.
Słowem: C Y R K na kółkach!
Nie popełniajcie moich błędów i nie zamawiajcie od nich żadnych kart podarunkowych.