W lipcu trafił do tego szpitala mój mąż po wypadku. Skladam serdeczne podziękowania dr. Jolańcie Wierzchowskiej i całemu zespołowi z oddziału Anesteziologi i Intesywnej terapii za walkę i wykorzystanie wszystkich możliwych środków a ostatecznie uratownie życia mojemu mężowi. Jesteście wspaniałymi ludźmi oraz wybitnymi specjalistami, a mój mąż miał najlepsza opiekę. Jeszcze raz dziękuję.