Re: Pediatra Joanna Furtak-Bartkowska - potrzebuje opinii
A ja właśnie wypisałam się od pani Zagórskiej. Znam ją za dobrze, zrobiła się nie miła, nawet dla stałych pacjentów. Leczyła mnie, mojego męża, a teraz nasze dziecko. Nie trafiony lekarz, chyba się wypaliła. Nie przyjmuje nagłych przypadków jak ci się nie uda zarejestrować. Trzy razy odprawiła mnie z kwitkiem gdy dziecko miało wysoką temperaturę, ostatnio z zapaleniem ucha. Raz o godzinie 15-tej, na moje pytanie to co ja mam zrobić, powiedziała, że od 19-tej w nagłych przypadkach przyjmują na majewskich. Nie polecam.
Przychodnia dla chorych i zdrowych to fikcja. Ja ze zdrowym chodziłam na chore, z chorym na zdrowe, bo trzeba było się jakoś zarejestrować. Rejestracja poranna przez telefon - masakra. Dodzwonisz się po 20 minutach a już miejsc nie ma. rejestracja internetowa - fajnie, ale nie w nagłych przypadkach bo rejestruje z tygodniowym wyprzedzeniem. Wi
0
0