czy tak wygląda w naszym kraju wspieranie naturalnego karmienia???wybaczcie-gdzieś muszę się wyżalić...byłam u niej 2 razy, dziecko ma 12 m-cy i powiedziała że nie ma zaleceń do dłuższego karmienia i zaświadczenia do pracy mi nie wyda...wnerwiona jestem ostro..zamierzam isć do dyrekcji na skargę na nią..a szkoda-bo już znam ją 6 lat i zawsze była spoko...teraz chyba pozostaje mi zmiana pediatry..moj internista tez powiedział ze mi nie wystawi-bo powinna pediatra... a niby tyle teraz mówi się o zaletach karmienia naturalnego..

a Ty zamierzasz karmić do sześciu lat...? ;)

Niektóre z mam karmią dziecko piersią do 6 roku życia.

Czego nie zrobią mamy dla godzinnej przerwy w pracy, bądź skróconego czasu pracy.

nie nie do 6- ciu nie zamierzam...ale pierwsze dziecko karmiłam 15 m-cy , więc drugie tez tak jeszcze 3-4 m-ce zamierzam, u mnie w pracy nikogo to nie dziwi, powszechne jest karmienie tak nawet do 2-go roku życia

Poproś swojego ginekologa albo położną.

w pracy nie mogą wymagać zaświadczenia , nic nie musisz przedstawiać , oświadczasz ze karmisz i tyle im musi wystarczyć , nie ma przepisu, który nakazuje Ci dostarczyć zaświadczenie pracodawcy ( o ile wiem nic się nie zmieniło w tej kwestii)

popieram

Bez sensu jest żądanie takiego zaświadczenie przez pracodawcę. Pracodawca nie niemoże uwierzyć na słowo, a pediatra to już tak? Przecież pediatra nie bada matki, czy ma laktację (bada dziecko, a ono nie ma napisane na ciele, że jest karmione piersią), więc też może wystawić zaświadczenie tylko na podstaiw tego, co ta matka mu powie :/

Ale wlasciewie to moesz zarzucic jej klamstwo. Bo ona ma wystawic zaswiadczenie,ze karmisz dziecko piersia a nie zaswiadczenie o zaleceniu o niekarmienia po 12 miesiacu zycia dziecka.
To,ze ona tego nie popiera to jej spraw,ale fakt jest faktem.
Ja bym za takie cos zmienila lekarza

Nie ma co się denerwować tylko poszukać zaświadczenia gdzie indziej. Ja otrzymałam takie w szkole rodzenia - położna bez żadnego problemu przepisała i udzieliła mi jeszcze paru przydatnych rad.
A pracodawca ma prawo żądać zaświadczenia co 3 miesiące.

mnie pediatra też odmówiła tego zaświadczenia, poszłam do kierowniczki przychodni - ona wydała zaświadczenie ale na 1 miesiąc, bo powiedziała że nie może na dłużej, bo teraz uprawnieni do wydawania takich zaświadczeń są ginekolodzy. Moja ginekolog bez problemu dała takie zaswiadczenie. Pracodawca może zażądać potwierdzenia, że karmi się piersią, a najprościej jest potwierdzić przez pokazanie zaświadczenia lekarskiego.

albo pstryknąć mlekiem w twarz - bezpośrednio z piersi ;P sorry musiałam!! ;D Ale to lekka przesada dla mnie z dostarczaniem co chwilkę tych zaświadczeń ;P

Dodam też dla osób śmiejących się i zadających głupie pytania typu: "a co Ty chcesz karmić do szóstego roku życia"
Karmienie piersią do 2 roku życia dziecka i dłużej uzupełnione o inne produkty zaleca Światowa Organizacja Zdrowia, Amerykańska Akademia Pediatryczna i nasze Ministerstwo Zdrowia :) zatem i pediatra i ginekolog mają obowiązek wydać takie zaświadczenie oraz dokształcić się i nie wprowadzać w błąd matki!

dzięki dziewczyny za opinie- zwłaszcza te, które nie uważają, że karmienie dłużej niż 6 m-cy to jakaś dewiacja..ostatecznie poszłam do położnej środowiskowej, która mi wypisała i przypieczętowała odpowiednio..a dla wnikliwych-wcale nie wierzyła mi na słowo :)

dla mnie tez nie jest normalne karmienie cyckiem dziecka, które już chodzi ,często już mówi i jada normalnie posiłki.Nie dziwię się że nie wystawiła, ja tez bym tego nie zrobiła.

Tutaj nie ma mowy o ocenianie karmienia większego dziecka. Lekarz nie ma uprawnień by taką sytuację ocenić. Ma jedynie stwierdzić coś, co ma miejsce. Jeśli ktoś karmi, to może żądać takiego zaświadczenia, bez względu na to, czy to karmienie akceptuje czy też nie. Nie mieszajmy kompetencji.

No ale jak ma niby pediatra to stwierdzić, skoro nie bada matki, czy ma laktację, tylko dziecko? To powinna być rola położnej lub ginekologa.

Tego to juz nie wiem. Nie jestem ani lekarzem, ani położną, ani ustawodawcą. Jednak jeśli prawo przewiduje takie rozwiązanie, nakłada na pediatrę taki obowiązek, to powinien on go wypełniać, bez względu na własną opinię. Co więcej jeśli rzeczywiście ma taki obowiązek, to też powinien się zorientować, w jaki sposób miałby ten stan weryfikować.
Nie twierdzę, że to rozwiązanie jest właściwe, słuszne ale jeśli jest przewidziane prawem, to należy się do tego stosować.

Czy niektóre z was ślepe są??? Autorka wątku napisała że ZNA tę lekarkę 6 lat, a nie że zamierza karmić do szóstego roku życia dziecka.

I to jest cała Polska. Wszyscy znają się na wszystkim. Prawo tego nie przewiduje. Jedynie matka karmiąca ma prawo do przerwy na karmienie natomiast wystarcza samo oświadczenie matki i nikt nie ma prawa wymagać tego od jakiegokolwiek lekarza. Nie ma takiego obowiązku, chyba tylko po to żeby wydłużać już i tak długie kolejki do lekarzy.

Ale chyba rocznego i większego dziecka nie karmisz co 2-3 godziny? To po co Ci ta przerwa w pracy czy jakieś inne przywileje?

Skoro matka karmi, a kodeks pracy nie mówi ile tych karmień dziecko ma mieć, to dlaczego z takiej przerwy nie korzystać. Niech karmi nawet 1 raz dziennie- ma prawo do przerwy i inny nich się do tego nie mieszają. To chyba jakaś zazdrość że kobieta może 1h pójść wcześniej do domu... A lekarz musi po prostu zaświadczenie wystawić, zawsze można przystawić dziecko żeby to udowodnić- to chyba żaden problem dla matki...