Pełen zachwyt

Mój pierwszy w życiu zabieg w szpitalu i okazało się wręcz cudownie. Obsługa reagowała błyskawicznie i w większości przypadków była bardzo miła. Jeśli miła trochę mniej, to tak po ludzku. Operował mnie dr Mielcarek (z chyba dr Lozykiem), dzięki któremu w ogóle trafiłam na operację wycięcia mięśniaka z macicy. Bardzo jestem mu wdzięczna. Zachwycona jestem również szpitalem Swissmed. Wszyscy pracownicy, z którymi miałam styczność bardzo sprawnie mnie obsługiwali od recepcji i wywiadu z anestezjologiem na kilka tygodni przed zabiegiem, poprzez czas około samej operacji, kiedy to wszystkie pytania i polecenia były wypowiadane z szacunkiem i delikatnością, aż po wyjście ze szpitala. Zabieg zrobiony był w ramach NFZ. W pokoju czteroosobowym miałyśmy łazienkę - komfort jak dla mnie zważywszy na to, co się słyszy o warunkach w szpitalach. Dr Mielcarek - szacun! Wysoka kultura osobista, delikatność, humor, męskość! Inni lekarze też przystępni, kulturalni. Pobyt mój w szpitalu trwał 2,5 doby. Mam same dobre wspomnienia. Jeśli uda mi się zajść w ciążę, to oczywiście Swissmed na poród biorę jako pierszy pod uwagę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pełen zachwyt

4-osobowa sala w prywatnym szpitalu? Jestem zdziwiona, bo w państwowym byłam w 2 lub 3 osobowej sali.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pełen zachwyt

Prywatnie masz mniejszą salę, jak na NFZ to większą, niestety!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pełen zachwyt

Witam, również mam mieć zabieg w tym szpitalu na NFZ, czy oni refundują cały pobyt, czy za szpital trzeba płacić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pełen zachwyt

Na NFZ nie ma dopłat, natomiast jak widać jest podział na lepszych i gorszych pacjentów.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0