Nie ma pewności czy to coś zmieni, ale jeśli jest szansa, dlaczego nie spróbować?

http://www.petycjeonline.pl/petycja/petycja-w-sprawie-orzeczenia-bezwzglednej-kary-pozbawienia-wolnosci/66

Chociaż zamiast organizować petycję i użerać się z sądami, mogliby ich po prostu oddać mnie. Nikt by o nich więcej nie usłyszał....

jak nie działa, spróbować później. Prawdopodobnie przeciążył im się serwer, przybywało po kilka głosów na parę sekund.

Wejść się nie da, zatem tylko się domyślam, że chodzi o ukaranie tych gnojków, co ciągnęli psa za samochodem? Tak?

tak, o to zeby nie wykpili się jakąś śmieszną grzywną.

jakbym nie był praworządnym obywatelem i jakbym nie miał zaufania do wymiaru sprawiedliwości, to na zaproponowałbym zrzutę na płatnych mordobijców, co wiedzą jak ścięgna komuś podciąć, albo paluchy ze stawów powyłamywać. ale to takie teoretyczne gdybanie. w sądach przecież pracują bardzo rozsądni ludzie. studia prawnicze skończyli i aplikację zrobili bez protekcji żadnej.
przy okazji chciałbym zaapelować o zaprzestanie bestialskiego mordowania delfinów i rozwalania pałką główek małych foczek

nie poznaje sam siebie. przecież nienawidzę zdrobnień!

głów małych fok proszę zatem nie rozbijać pałką, jak to mają japońcy w zwyczaju. czy japońcy wieloryby mordują? kanadyjczycy... to chyba kanadyjczycy byli

O, dzięki. Tego nam było trzeba.

już działa. podpisałem. tylko ta cała strona jest do dupy, bo w sobie tylko wiadomy sposób decyduje, który podpis jest zweryfikowany, a który nie. chyba lepiej zrobić tę zrzutkę.
i delfinów nie mordować- chciałem zaapelować przy okazji. a foki tylko dorosłe i z zachowaniem wszelkich zasad sztuki myśliwskiej. i wielorybów tak masowo nie zabijać, bo niedługo ich zabraknie. za dużo tego. świat jest zły. to może chociaż tym od psa ktoś coś by złamał...

http://www.youtube.com/watch?v=NTUDJnCbxac

Udało mi się podpisać jakąś godzinę po zarejestrowaniu się dopiero i głos był od razu zweryfikowany.

Musisz wejs na swoja strone emeil iaktywowowac link. ja juz to zrobilam, tez czekalam,bo serwer byl przeciazony. podaj dalej.

ehhh wciąż nie przestaje mnie szokować różnorodność zachowań naszego gatunku

Od zawsze twierdzę, ze takie bydlęta należy karać najsurowiej jak można.
I co ważniejsze - podawać ich dane osobowe do publicznej wiadomości.
Niech ich sąsiedzi, krewni, znajomi wiedzą.
Ale - co ważniejsze i bardziej dotkliwe - niech W PRZYSZŁOŚCI dowie się o tym (guglając w Necie) ich potencjalny partner albo pracodawca.

Jednak jestem przeciwko petycji.
Jeżeli polskie prawo zabrania (może i szkoda) linczu - to sąd TYM BARDZIEJ nie powinien kierować się oczekiwaniami społecznymi.
Albo mamy prawo - albo "lewo" czyli "sprawiedliwość społeczną", gdzie o wyroku decydują media.
Zakładam, że petycja niczego nie zmieni. To jeszcze poł biedy.
Jednak istnieje ryzyko, że sąd, "elastyczny" w innych wyrokach, w których o "elastyczności" decydowali przełożeni, w tym konkretnym przypadku zechce pokazać swą "niezawisłość".
Czyli - nie uleganie presji społeczeństwa.
W praktyce oznacza to ryzyko wydania MNIEJSZEGO wyroku, niż gdyby o sprawie było cicho.

W praktyce sędziowie - nie wiem czemu - wydają śmiesznie małe wyroki w takich sprawach. Nie korzystają z pełni swoich, nadanych przez prawo, możliwości.
Niezawisłość to tylko przyblizenie. Idea, do której się (chlubnie) dąży (a czasem nie), czynnik podlegający tylko częściowej realizacji. Nie oszukujmy się, wyrok to nie jest tylko sztywna wypadkowa okoliczności, którym system karny przypisuje jakieś liczbowe wartości, suma za i przeciw. Wyroki wydają ludzie, którym różne argumenty różnie trafiają do przekonania. I szczerze powiem, nie mam pojęcia co to za przekonania i co za ludzie tam siedzą, skoro ewidentne przypadki bestialstwa są karane grzywną i zawiasami.
Nie obraziłabym się, gdyby presja społeczna przełamała tendencję bagatelizowania kar za znęcanie się nad zwierzętami.

Wiesz... jeżeli za "pobicie ze skutkiem smiertelnym" człowieka, sędzia zasądza 2 lata w zawiasach na pięć - to głupio byłoby zasądzić więcej za psa.
Kiedyś prawnik a już szczególnie sędzia - był szanowanym zawodem..
Teraz jest tylko dobrze płatnym

zróbcie zrzutke na jednego,czarnego budweisa
pociągam ich gratrolem
jak zrobicie zrzutke na dwa to pewnie i manson sie belfegorem sie dołączy

Podoba mi sie Twoja wypowiedz, z jednym wyjatkiem. Sama skala tej petycji swiadczy o tym, ze w naszym kraju musi sie wreszcie duzo zmienic pod wzgledem traktowania zwierzat. To znak, ze nie ma juz wiecej cichego przyzwolenia na takie bestialstwo!! I NIE BEDZIE!!!! Kazdy przyzwoity narod poznaje sie rowniez po tym,jak traktuje zwierzeta i takie przypadki znecania sie nie powinny byc tolerowane ani ukrywane. Wydaje mi sie, ze nastapily przemiany i ludzie nie chca juz usprawiedliwiac takiego postepowania,najpierw robia to bandyci zwierzetom,potem ludziom. Apropo niezawislosci sadu- petycja nie ma nic do rzeczy, kazdy normalny sedzia chyba uzna to za szczegolne okrucienstwo! Bo jesli nie- to j wtedy zaczniemy pytac,co jest szczegolnym okrucienstwem,jesli nie jest tym urwanie glowy biednej istocie???? Bravo za odwazna wypowiedz, jestem zaskoczona, ze te glosy sa coraz glosniejsze. Niech rzad sie wreszcie tym zajmie!!!Pozdrawiam.

Masz racje,ze takie dane powinny byc podane do wiadomosci publicznej. Tak jak pedofile,itd itp....

poniżej wideorelacja

http://clips.interia.pl/stm/play.html?attId=4813827&type=V&ref=interwencja#

Dane sa w internecie. "Posiadacz", ktory wzial go ze schroniska to Wojciech Borowy(23lata) a koledzy to Piotr Kidon i Krzysztof Tomczak. Nie znam lotrow,ale tak wyczytalam...

Całe dziesięć miesięcy więzienia za brutalne zabicie psa

http://www.wprost.pl/ar/227543/Sad-10-miesiecy-wiezienia-za-brutalne-zabicie-psa/

Dla sądu urwanie głowy za pomocą linki holowniczej to mało drastyczny przypadek.
Ta kara pieniężna to przynajmniej o zero za mała.

ważne, że pójdą siedzieć. to dobra wiadomość. jeszcze konfiskata samochodu jako narzędzia przestępstwa by się przydała, ale nie wiem czy prawo to dopuszcza. ja tam nie mogę już czytać o tej sprawie. to jakieś zwyrole i odchody szczurze były

Zgadzam sie. To po prostu niewyobrażalne! Najgorsze jest to , że był to pies ze schroniska, że dostal pozorna szanse normalnego zycia i co? I jakiemuś matołowi się znudził i z tego powodu go zwyczajnie z zimna krwia zabil.. Gdzies chyba na onet.pl czytałam, że przed tym wydarzeniem rzucali siekiera w bernardyna, że wszyscy to widzieli ale zwyczajnie sie bali zareagowac. . .