PiS to obciach : Program Zero Leków
Po skutecznym zablokowaniu przez PiS młodym Polakom możliwości edukacji (Program Zero Szkół)
oraz po załatwieniu kwestii autostrad (Program Zero Autostrad) przyszedł czas na fizyczną eksterminację osób chorych.
Partia PiS uroczyście uruchomiła właśnie Program Zero Leków.
Partia, która korzeniami tkwi w Pierwszej Peerel, właśnie tworzy nam nam deja vu z powszechną niedostępnością towarów.
W aptekach brakuje leków. Nie ma nawet tych, z którymi dotąd nie było większych problemów. Chorzy z cukrzycą, nadciśnieniem czy astmą znaleźli się w trudnej sytuacji. Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej napisała do ministra zdrowia, że "sytuacja pogarsza się z dnia na dzień". Sygnały o braku leków były w czerwcu. Minister Zdrowia w bolszewickim tzw. rządzie pan Szumowski zapewniał, że część leków, których w ostatnich tygodniach brakowało w aptekach, jest już w hurtowniach i "za chwilę będą one przekazywane dalej". Mówił, że leki na choroby tarczycy i diabetologiczne będą wkrótce dostępne.
Obecnie w pisowskiej Drugiej Peerel brakuje m.in. bardzo ważnych leków Furosemid i Effox, niedostępnych dla pacjentów jest prawie 500 leków stosowanych m.in. w cukrzycy, nadciśnieniu, chorobach tarczycy, astmie, POChP (przewlekła obturacyjna choroba płuc) i alergii. Początkowo problem dotyczył niemal wyłącznie drogich leków oryginalnych, jednak obecnie zaczyna również brakować popularnych leków generycznych.
#PiS to obciach
oraz po załatwieniu kwestii autostrad (Program Zero Autostrad) przyszedł czas na fizyczną eksterminację osób chorych.
Partia PiS uroczyście uruchomiła właśnie Program Zero Leków.
Partia, która korzeniami tkwi w Pierwszej Peerel, właśnie tworzy nam nam deja vu z powszechną niedostępnością towarów.
W aptekach brakuje leków. Nie ma nawet tych, z którymi dotąd nie było większych problemów. Chorzy z cukrzycą, nadciśnieniem czy astmą znaleźli się w trudnej sytuacji. Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej napisała do ministra zdrowia, że "sytuacja pogarsza się z dnia na dzień". Sygnały o braku leków były w czerwcu. Minister Zdrowia w bolszewickim tzw. rządzie pan Szumowski zapewniał, że część leków, których w ostatnich tygodniach brakowało w aptekach, jest już w hurtowniach i "za chwilę będą one przekazywane dalej". Mówił, że leki na choroby tarczycy i diabetologiczne będą wkrótce dostępne.
Obecnie w pisowskiej Drugiej Peerel brakuje m.in. bardzo ważnych leków Furosemid i Effox, niedostępnych dla pacjentów jest prawie 500 leków stosowanych m.in. w cukrzycy, nadciśnieniu, chorobach tarczycy, astmie, POChP (przewlekła obturacyjna choroba płuc) i alergii. Początkowo problem dotyczył niemal wyłącznie drogich leków oryginalnych, jednak obecnie zaczyna również brakować popularnych leków generycznych.
#PiS to obciach
6
6