Re: Pierwsza spowiedz a mieszkanie razem??
Apropo spowiedzi, jej roznych aspektow i jej sensu, jest bardzo fajna strona oparta na pytaniach i odpowiedziach apropo spowiedzi, bardzo ludzkie, przyziemne problemy (m.in. tez wspolne mieszkanie razem przed slubem), polecam strone:
http://www.spowiedz.pl/
a co do wypowiedzi niektorych osob uwazajacych, że powinnismy sie spowiadac prze Bogiem a spowiedz przed ksiedzem to jakies wymysły :
"Którym odpuścicie grzecy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane|" Ewangelia wg św. Jana 20,23
To są słowa z Pisma Świętego, więc niepodważalne dla ludzi wierzących (niewierząca część naszego forum może to opuścić, bo pewnie nie ma to dla nich większego znaczenia).
Wiec dlaczego spowiedz przed ksiedzem?
poza tym, co wynika z Pisma Św, uważam, że jest jeszcze pare plusow i korzysci dla nas wynikajacych z takiej spowiedzi.
Po pierwsze spowiadamy sie przed czlowiekiem, wiec spowiedz ta, w kazdym razie dla mnie ma bardziej "wymierny" charakter, słysze słowa rozgrzeszenia, i wierze ze to Bóg mnie rozgrzesza za posrednictwem ksiedza.
Spowiedz przed ksiedzem nie ma w zamiarze byc czyms ponizajacym czy uciazliwym. Jesli czujemy niechec dp spowiedzi przed ksiedzem, czy to nie oznacza ze po prostu mamy wyrzuty sumienia i nam wstyd z powodu naszych grzechow? czy to nie jest przyczyna naszych oporow przed ksiedzem? Spowiedz ma tez, w kazdym razie dla mnie, motywujacy charakter. Po spowiedzi jakby zaczynamy od nowa, mamy kolejna szanse by byc lepszymi. Im czesciej sie spowiadamy tym wiecej jest motywacji i pragnienie bycia lepszym jest ciagle zywe.
Poza tym w trakcie spowiedzi mozemy porozmawiac z ksiedzem o naszych problemach, wysłuchac jego madrych słów i byc moze uzyskac porady jak łatwiej sobie z grzechem poradzic. Oczywiscie w tym celu TRZEBA znalezc odpowiedniego ksiedza, dobrego spowiednika. Pewnie wymaga to troche wysilku, ale jesli chcemy zeby spowiedz byla owocna, mysle ze warto go podjac :) Oczywiscie te słowa kieruje do osob, dla ktorych spowiedz jest wazna i potrzebna, a nie tych, ktorzy spowiedz "odbebniaja" zeby kartke dostac bo bez tego slubu nie bedzie....
Wiec wszystko wg mnie sprowadza sie do znalezienia ksiedza, ktory jako spowiednik bedzie nam odpowiadal. Wtedy spowiedz przestanie byc straszna i meczaca, a zacznie byc srodkiem do faktycznego stawania sie lepszym :)
Wszystkim tego zycze i pozdrawiam
0
0