Pierwszy i ostatni raz
Pomimo zachęcających opinii, z przykrością muszę odradzić ten lokal. Odnośnie moich uwag:
- prośba o wymianę frytek na pure ziemniaczane w zestawie z dorszem spotkała się z odmową ze strony kelnera. Na pytanie dlaczego, odpowiedział że mają taki sposób podania na desce. Jakby nie mogli podać na talerzyku obok... pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją...
-nóż i widelec zawinięte niedbale w chusteczkę dotykały bezpośrednio drewnianego blatu stołu. Zero higieny. Błąd ten można by było wybaczyć gdyby na stoliku leżała np jednorazowa serweta a na niej sztućce. Niestety takowej zabrakło.
-toaleta brudna i widać pajęczyny na drewnianym elemencie wystroju ściany.
Ogólnie chciałem wyjść z tego lokalu, ale Żona nie chciała już zmieniać miejsca-czego się nie robi dla Ukochanej:-)
- prośba o wymianę frytek na pure ziemniaczane w zestawie z dorszem spotkała się z odmową ze strony kelnera. Na pytanie dlaczego, odpowiedział że mają taki sposób podania na desce. Jakby nie mogli podać na talerzyku obok... pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją...
-nóż i widelec zawinięte niedbale w chusteczkę dotykały bezpośrednio drewnianego blatu stołu. Zero higieny. Błąd ten można by było wybaczyć gdyby na stoliku leżała np jednorazowa serweta a na niej sztućce. Niestety takowej zabrakło.
-toaleta brudna i widać pajęczyny na drewnianym elemencie wystroju ściany.
Ogólnie chciałem wyjść z tego lokalu, ale Żona nie chciała już zmieniać miejsca-czego się nie robi dla Ukochanej:-)