Witajcie,

pani w aptece sprezdala mi ten specyfik dla mojego Bąbla do pielęgnacji pępka po urodzeniu. w ulotce przeczytalam, ze nie mozna stosowac u noworodkow i niemowlat.

czy macie jakies doswiadczenie z tym lekiem?

bede wdzieczna za podpowiedzi i komentarze :)

tam jest kwas borowy czy borny (nie pamiętam) i z tego powodu nie można, bo łatwo przenika do organizmu. Ja jednak byłam zmuszona stosować przez kilka dni, bo nie chciała się zagoić taka mała ranka po kikucie. Dodam, że strasznie brudzi to cholerstwo, ale na całe szczęście schodzi w praniu. Jeżeli z pępuszkiem nic się złego nie będzie działo to lepszy rozrobiony spirytus.

zawiera kwas borowy, którego u małych dzieci stosować nie mozna - ja bym nie smarowała tym..........zostań przy spirytusie lub sa takie gaziki dostępne nasączane , specjalnie do pielęgnacji pępka
tu masz opis tego co zakupiłaś
http://www.vena-vita.pl/produkt,id,238181,pigmentum+castellani+pceyn+125+g.+(chema-elektromet)

no wlasnie ten sklad jest taki troche niepokojacy. jesli wszytko bedzie ok to nie bede tego uzywac.

dzieki :)

hej... ja rowniez uzywalam ten specyfik, tez mnie torche niepokoiła zawartosc ulotki..ale mialam przepisane to przez doktor mojego synka...
stosowalam to razem z mascia.. kurcze... nie pamietam nazwy..
Pani powiedziala ze po 5 dniach powinno przejsci i tak bylo.