Najlepsi! Miałem okazję jeździć z panem Kazimierzem Kepke oraz panem Januszem Sową. Fachowcy, różne podejścia, ale oboje sprawili, że na egzaminie w zasadzie nic mnie nie zaskoczyło i udało się go zdać za pierwszym razem, mimo że egzaminatorka w mojej przynajmniej opinii była dość surowa i manewr w którym popełniłem jedyny błąd powtarzała ze mną potem wielokrotnie w dość ruchliwych miejscach dokładnie mnie sprawdzając. Nie mniej jednak udało się i szczerze wszystkim polecam, jeśli mnie nauczyli jeździć, to nauczą każdego :)