Re: Plamienie implantacyjne
Ty zrobiłaś test?
Tam któraś z dziewczyn pisała, że miała 2 kreski, ale druga zniknęła. Ja tak miałam przy ciąży pozamacicznej. Po poronieniu, beta po 48h spadła mi o połowę z 600 na 300, lekarze stwierdzili poronienie samoistne. Po 2 tygodniach, kontrola bety. Beta wynosiła ponad 1000. Trafiłam do szpitala, na usg pusto. Nie ma nic. Lekarze w szoku. Cały sztab lekarzy ginekologow mnie badalo, nawet profesor od in vitro. Bo beta mi spadała mniej więcej o 20 pkt, ale macica pusta. Dopiero po 3 dniach pobytu w szpitalu pojawił się mój zarodek. Niestety w jajowodzie. Na drugi dzień z samego rana trafiłam na stół operacyjny.
Kolejna pisała, że na objawy za wcześnie. Nieprawda. Już w 3. tygodniu mogą być objawy. Częste oddawanie moczu czy tkliwe piersi, u mnie dochodzi senność. Często śpię. I tak miałam w każdej ciąży. Z pierwszą córka, przed poronieniem i przy ektopowej
0
0