Re: Planowanie i prowadzenie ciąży - prywatnie czy NFZ?
Novia, ja też się zdecydowanie nie zgadzam, bezsensowny stereotyp, całą ciążę prowadziłam na nfz, ale u takiej lekarki która jest rewelacyjna i robiła wszystko co trzeba, to wszystko zależy od powołania i charakteru..
u mnie nawet przed ciążą jak się starałam o dziecko, to bardzo mi pomogła, juz wiele razy pisałam na forum o tym, że w czasie owulacji miałam w ciągu 8 dni usg na nfz bo obserwowała jajeczko, jak rośnie, czy jest ok itp. dzięki niej zaszłam w drugim cyklu (podczas tych dwóch miałam po kilka razy bezpłatne usg) a nie miałam właściwie owulacji, miesiączka co 70 dni itp. dała leki, obserwacja i się udało. tak samo z ciążą, czułam się w pełni profesjonalnie zaopiekowana..co do badań, to ewentualnie jak sie źle ktoś czuje to mozna przecież zrobić odpłatnie, u mnie laboratorium do 10 30 jakoś czynne, więc się wysypiałam wstawałam tak, żeby nie być za długo na głodzie;p ale poza tym jak babki z lab.widziały że babka w ciąży-wiadomo, później, to same wołały, bo mimo że kartka wisi, ze w ciąży kobiety mają pierwszenstwo to z ludzmi roznie bywa..
ja jestem zadowolona i jak pomysle ile kasy zaoszczedziłam..drugą ciążę też u niej na pewno będę prowadziła
0
0