Po prostu tragedia.Może i dobry pomysł na biznes ale nie w takim wydaniu,nie w tym miejscu i nie za tak drogie wejściówki.

Temat dostępny też na forum: Ocean Park
Sceneria w dole po dawnej żwirowni,obiekty tak tandetne że aż moje dzieci się śmiały-typowa chińszczyzna z tym że powiększona,sklep z pamiątkami - zresztą drogimi,bar - ok,plac zabaw -jeszcze ujdzie,ceny tragicznie drogie jak na tak tandetne wydanie całości: dorośli 20zł,dzieci 15,grupy 12zł.Wszędzie smród podkładów kolejowych a zrobione z nich jest dosłownie wszystko :płotki,ogrodzenia , część wala się gdzieś tam po terenie.Patrząc na całość ktoś chciał zbić kasę licząc na naiwność klientów,jak najmniejszy wkład,jak najwyższe ceny. Mogę z całą pewnością powiedzieć że najlepsze wrażenie zrobił na mnie o dziwo przeogromny i parking, zadbany,równy i czyściutki aż prosi się o otworzenie jakiegoś toru dla gokardów lub czegoś podobnego a dół po żwirowni wraz z chińską tandetą po prostu bym zasypał.Aha muszę dodać że pomimo całej tej tandety i wydzierania kasy obsługa zasługuje na wielkiego plusa.Tak sympatyczną,uśmiechniętą, miłą i dobrze zorientowaną obsługę chciałby mieć w swoich szeregach każdy przedsiębiorca.Szkoda tylko że pracują u takich tandeciarzy.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Po prostu tragedia.Może i dobry pomysł na biznes ale nie w takim wydaniu,nie w tym miejscu i nie za tak drogie wejściówki.

Obsługa, tu się zgadzam: konkretni, orientowani, sympatyczni ludzie, autentycznie chętni do pomocy. Plac zabaw - byłam w pozytywnym szoku, dużo tego i najlepszej jakości, w tym atrakcje gdzie indziej płatne (wyliczę: dwie dmuchanki, basen z piłeczkami, dwie trampoliny, jedna trampolina-rampa, jedna trampolina z uprzężami, dwie rozbudowane konstrukcje: zamek i statek, dużo drobniejszych sprzętów do zabawy, a wszystko na czystym, białym piasku).
Gdy byłam z córą, akurat wystawiano przedstawienie teatru Koperek i Kminek, i był pokaz filmu (film płatny).
Jeżeli ktoś spodziewał się żywych wielorybów, to na pewno mógł być zawiedziony ale te figury wyglądały realistycznie, jest ich dużo, starannie wykonanych, i niektóre gatunki bardzo rzadkie. Moja trzylatka bała się ich, potem onieśmielona głaskała, śniły się jej więc świadczy to o dużym wrażeniu wywieranym na dzieciach.
Gdy już śpieszyłyśmy z powrotem bo na pociąg, okazało się że park to jeszcze drugie tyle do zwiedzania. Zerknęłyśmy więc już tylko na sztuczną lagunę i wodospad, i nie zobaczyłyśmy reszty.
Żałuję.
Miejsce też świetne. Dobrze że nie capnął go i nie zniszczył deweloper.
Trochę szkoda że i dorośli muszą płacić za wstęp. Chciałabym też wiedzieć jaki jest stan wody w sztucznej lagunie: czy to obieg zamknięty, czy woda filtrowana, innymi słowy czy dziecko może się zbliżyć, czy też lepiej je odwieść od tego zamiaru.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Po prostu tragedia.Może i dobry pomysł na biznes ale nie w takim wydaniu,nie w tym miejscu i nie za tak drogie wejściówki.

a co powiecie na Lunapark? Za samo wejście 1zł...Stare, obdrapane karuzele a ceny z kosmosu...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0