Po wyborach do PE.
Naród wybrał. Trzeba pogratulować sukcesu PISowcom, są skuteczniejsi i trafiają bezbłędnie w oczekiwania Polaków. PIS jest teflonowy i nie straszne są dla ich poparcia żadne afery i wpadki. Taka jest prawda i trudno z nią dyskutować. Możemy mieć odmienne zdanie na temat kondycji polskiego społeczeństwa, jego świadomości i dojrzałości. Ale obiektywnym faktem jest to, że polskie społeczeństwo stawia na narodowo/chrześcijański konserwatyzm. Nie widziałem jeszcze wyników wyborów w innych krajach UE, ale wiem że podobny do PIS nurt wygrał w Czechach, Włoszech, Anglii, na Węgrzech. Nie jest do dobrą wróżbą dla utrzymania status quo Unii Europejskiej. Już teraz mogę pogratulować PISowi wygranych wyborów parlamentarnych na jesieni. Zagadką jest czy uzyskają większość konstytucyjną, ale wszystko przemawia że tak. Dlaczego tak jest, że w zasadzie wszystkie liczące się partie opozycyjne w Polsce zdobyły RAZEM tylko te 38 %, pozostawiam innym do spekulacji. Dopóki będą pieniądze na programy +, dopóki nie powstanie nowa propozycja dla opozycji wobec PIS, oderwana od dotychczasowych, nie specjalnie udanych formacji i nazwisk, potrafiąca przemówić do wyborców nie tylko rozdawaniem pieniędzy i sojuszem z kościołem, dopóty PIS będzie u władzy. Opozycja MUSI mieć program, nie wystarczy program przejęcia władzy od PIS. Trzeba to przyjąć do wiadomości i nie obrażać się na rzeczywistość. Jednym zdaniem : szanuję wyrok, ale się z nim nie zgadzam.