Podcinanie wędzidełka u 3,5 latka
Synek chodzi do logopedy z seplenienien międzyzębowym. Wczoraj legopeda pow zebym udala się do lekarza bo prawdopodobnie przez za krótkie wędzidełko ma wadę wymowy. Wiem że podcięcie wędzidełka jest bezbolesne ze znieczuleniem miejscowym. Ale obawiam się że synek nie da sobie najwet zajrzeć do buzi nie mówiąc już o zastrzyku ze znieczuleniem:( ktoś ma może jakieś doświadczenia i rady? Do jakiego lekarza się udać? Laryngologa? Ktoś poleci nazwisko? Zależy mi żeby dr była miła i miała podejście do dzieci