Podobno Robert Peary pierwszy odkrył biegun północny.
Dla każdego psa, zabrał jedynie tyle pożywienia ile dany osobnik ważył.
Następnie, żeby przeżyć po kolei uśmiercał i zjadał swe psy razem ze swą sforą.

Nie wiem jak to jest,
kiedy chce się przeżyć każdym możliwym sposobem.
Chciałby się kiedyś dowiedzieć.

Tadeusz Czerkawski opisuje w swej książce,
"Byłem żołnierze gen. Andersa"
że kiedy wagony rosyjskiej kolei zatrzymały się w polu,
byli tak głodni, że
zwabili kilka psów rosyjskiego jakiegoś chłopca
i je zjedli.

Czasem mnie tylko zastanawia,
do czego człowiek jest zdolny.

http://www.youtube.com/watch?v=sG2Vj86B2hg&translated=1

Obrazasz wszystkich, ktorzy maja kszte poczucia jakichs wartosci.
Oskarzasz i obmawiasz, insynuujesz i sugerujesz niecnosc, piszac te bzdety, to widzi kazdy ktory czyta, co tu w trawie piszczy.
Moze dowiesz sie jak zareagujesz we wlasnych Andach.

Daj spokoj.

cześć Adaś.

Zdziwko co nie, że w minutę
znam Twe IP.
Furku murku dawno Cię nie było Ad/hd.

Dziwne? Dziwna to jest Twoja nadgorliwosc w szpiegowaniu.

hahaha

freaky, freaky

się jednak zgadza jestem freaky.

Kurczę no.
To wszystko już co miałeś napisać Adaś?
Czuję się zawiedziony.

Na Twoim miejscu czul bym sie raczej zwiedzony niz zawiedzony..

Jawoll Herman.

Cieszy mnie, że nie jesteś na moim miejscu.

http://whatismyipaddress.com/staticpages/index.php/ip-details?ip=62.157.66.66

Pozatym afera Krumbachera pokazuje jak "to masz", gdy masz za duzo mniemania o sobie.

no no.
Ale to tak poza tym.

to tak w odpowiedzi na roberta pery czy inne zaklamane story,
Pechsteinie.

Pieeeerwszy zieeeeeew.

Jak będzie drugi zieeeeew to pójdę na piwo do kuchni,
i zajmę się obieraniem czosnku i imbiru.
To co?
Masz coś jeszcze ciekawego do napisania?

ps. ja mam od.... się?
toć Ty tu wleciałeś jak mucha w pajęczynę.
Ani dzień dobry ani cześć.
(brakło mi Ciebie tutaj-serio)

Adaś,
Kici kici,
Nudno tu było bez Ciebie,
mdło i bez smaku niczym zielone pesto alla genovese.

Napisałbyś chociaż kogo obrażam i obmawiam,
ciekawym tego
bo niestety nie mam zwyczaju przed orkiestrę wyskakiwać
i się tłumaczyć.

kici
kici kici
kici kici kici
kiiiiiicikicikicikici

Ty Adaś, a może Peray oprócz chęci przeżycia
stwierdził jeszcze, że kuchnia kantońska
jest najlepsza na świecie ;)
Moim zdaniem te Chińczyki z południa gotują najlepiej,
najbardziej finezyjnie i właściwie przyrządzą wszystko, pewno
wychodząc z założenia, że właściwie wszystko umiejętnie zrobione
musi smakować i zaspokoić głód.
No może oprócz karoserii cadillac'a.

kici kici
kici kici