Dzisiaj byłam w CICO, pierwszy raz od rozpoczęcia EURO. Jakie było moje rozczarowanie, gdy otworzyłam menu. Nie dość, że kilka bardzo dobrych dań zniknęło z karty (tarta i kilka makaronów) to jeszcze ceny poszły w górę! Chodziłam tam między innymi ze względu na ceny. Jestem naprawdę bardzo, bardzo rozczarowana, że CICO jest kolejną restauracją, która podniosła ceny na EURO. Byłam z was bardzo zadowolona, ale teraz niestety pozostaje mi poszukanie innego lokalu..