Po raz pierwszy znalazłam się w Szpitalu Zakaźnym w Gdańsku na ulicy Smoluchowskiego oddział VI - chorób płuc i dzięki wspaniałemu personelowi mogłam bezztresowo przebyć kilka dni na diagnozowaniu choroby. Bardzo dobra atmosfera, mili, życzliwi lekarze, sympatyczne pielęgniarki. Nawet najtrudniejsze badania, dzięki TAKIM LUDZIOM nie były złe. Bronchoskopia w tym szpitalu nie jest taka straszna jak ją opisują. Bardzo dziękuję!