Mój pobyt w oddziale Neurologii w lipcu b.r. utwierdził mnie w przekonaniu, że jak zwykle dużo zależy od ludzi. Jeśli pielęgniarki ,panie sprzątające są mili, sympatyczni zawsze chętni do pomocy to i pobyt w szpitalu przebiega w atmosferze przyjaznej,co ma wplyw na stan psychczny pacjęta.Dziękuję i życzę Im żeby się nie zmanierowali i pamiętali,ż ich praca to nie tylko zawód, ale i powinność. Dziękuję oczywiście lekarzom za zaangażowanie, troskę i opiekę, a szczególnie lekarzowi prowadzącemu Pani dr Biesek , której dziękuję za " Wszystko".