Jestem rozżalona, bo uwielbiałam obiady w Santorini latem. Tymczasem w tym roku obsługa jest fatalna, kelnerki nawet nie odpowiadają dzień dobry, są kompletnie nieprofesjonalne, mają brudne ubrania, są niemiłe. Menu też się niestety zmieniło. Szkoda mi przede wszystkim właściciela, który jest miłym i uczciwym człowiekiem, ale zatrudniając jakieś studentki z łapanki, bez żadnego przeszkolenia pozbędzie się klientów. Ja niestety już nie polecę Santorini, gdyż każdy byłby zażenowany tak fatalną obsługą.