Około godziny 22:00 udałam się na pogotowie stomatologiczne na Żwirki i Wigury. W oczekiwaniu na wizytę u dentysty na NFZ w celu leczenia kanałowego górnej dwójki, pojawił się ogromny stan zapalny. Pojawiła się gula wielkości 2x kciuk na podniebieniu, ból był nie do zniesienia. Udałam się tam w zasadzie żeby otrzymać antybiotyk. Pani doktor która miała wtedy dyżur, niestety nie wiem jak się nazywa (dyżur nocny pełniony 07.06.2017r, godzina 22:00) uratowała mnie przed szaleństwem. Ból nie dawał mi żyć. Pani doktor znieczuliła gulę miejscowo i przekuła pęcherz z którego ulała się tona krwi. Przeprosiła za sprawiany ból, ale ja chciałam jej podziękować choć nie mogłam mówić :P Otrzymałam pomoc i antybiotyk plus kilka dodatkowych zaleceń. Na prawdę bardzo pani dziękuję, bo dzięki pani w końcu przespałam spokojnie noc, a poranek bez bólu to coś cudownego :) jest pani najlepsza, bardzo dziękuję !!