Dziś po raz pierwszy skorzystałam z telefonu do dyżurnego i bardzo się zawiodłam .Mam nadzieję , że rozmowy są nagrywane ( 22.08.2014- 11.40-11.48 czas rozmowy ) . Zgłosiłam panu skandaliczny stan ulicy Jaskółczej .Powiedziałam ,że pracownik ZDiZ poradzil mi , żebym tu zadzwoniła . Pan dyżurny bardzo się oburzył , chciał nazwisko i numer pokoju tego polecającego . Oczywiście nie podałam , ale wysłuchałam tyradę oburzenia . Potem dopuscił mnie do głosu , abym opisała zgłoszenie .Cały czas mi przerywał , zachowywał się w sposób protekcjonalny , nie traktował mnie poważnie , a na koniec sam skończył rozmowę , mimo , że ja nie skończyłam . To było bardzo bezczelne zachowanie .Mam wrażenie , że ten pan nudzi się w swojej pracy , a klientów traktuje jak zło konieczne . Też pracuje z klientem , ale za takie odzywki wyleciałabym z pracy .