A ja kompletnie zaprzeczę tym niesłusznym opiniom. Pani Hania jest bardzo sympatyczna i bardzo pomocna. Nigdy nie odczulam takiego traktowania wręcz odwrotnie. Jednak do recepcji powinno tez się podchodzi z chociaż lekkim uśmiechem i zapytaniem to tak nie wiele kosztuje a od razu przełamuje barierę i ton rozmowy. A nasza nacja to niestety taka jest ze tylko oczekuje wiele dla siebie ale najpierw trzeba zacząć myślę od swojej postawy na wejście. Uprzejmość działa w dwie strony czyż nie tak...? Ja leczę pieska od 7 lat i przyjeżdżam często i w różnych sytuacjach (nie zawsze zarejestrowana gdyż cos pojawi się nagle i trzeba reagować) bo mam tak chorowite czworonogie szczęście i zawsze jestem przyjęta milo i z wyrozumiałością. Bywałam w różnych trójmiejskich przychodniach i tam można dopiero cudu doznać jak się traktuje. A tak po za tym to nikt nikogo nie przymusza do leczenia w miejscu który się nie podoba tylko czy recepcja leczy czy profesjonaliści, na to tez warto sobie odpowiedzieć. A tak po za tym to p. Hania to człowiek który tez może jak każdy z nas mieć gorszy lub lepszy dzień i podlega takim samym prawom jak my wszyscy. Rzecz w tym ze my u siebie nigdy nic nie widzimy nawet skrzywionej w pretensjach miny ale u strony przeciwnej to zawsze postrzegamy pełną wrogość! Jednakże to jest bardzo NIESPRAWIEDLIWE. Zacznijmy wiec od swojej postawy a potem oceniajmy innych bo naprawdę można skrzywdzić swoim językiem często człowieka, a to jest takie wszechobecne dziś w naszym kraju.
0
4