Kurs na prawo jazdy odbyłam w jednym z ośrodków na Przymorzu. Instruktor jazdy po zakończeniu kursu - wyjeżdżonych godzinach stwierdził,że jestem prawie przygotowana na egzamin -prawie jak wiadomo robi wielką różnicę.Przed egzaminem postanowiłam wykupić parę dodatkowych godzin ale już w innym ośrodku.Polecono mi ośrodek POLDEK na Zaspie i instruktora Pawła Zawadzkiego.Na początku pozytywnie zaskoczyła mnie miła i sprawna obsługa administracyjno -biurowa,pomimo,iż kurs odbywałam gdzie indziej nie było żadnego problemu z godzinami jazdy które chciałam wykupić .Umówiłam się z instruktorem ,którego mi polecono czyli Pawła Zawadzkiego.Po pierwszej godzinie jazdy uświadomiłam sobie jak niewiele umiem!!! I wtedy w bardzo krótkim okresie czasu instruktor Paweł wyeliminował moje złe nawyki na,które poprzedni instruktor nie zwracał uwagi.Perfekcyjnie nauczył jak prawidłowo wykonywać rękaw i szereg innych manewrów, które wydawało mi się,że umiem. Nauczył topografii Oruni i wskazał miejsca, które sprawiają kłopot podczas egzaminu.Egzamin zdałam,żałuję ,że całego kursu nie odbyłam w POLDKU .Wszystkim zainteresowanym polecam ten ośrodek i instruktora Pawła Zawadzkiego - to prafesjonalista.