Ogólnie Carusek nie wyróżnia się czymś szczególnym spośród wieli OSK w Gdańsku, choć do niczego nie mam zastrzeżeń. Miła obsługa, ciekawe wykłady z Miczem, cena kursu przystępna, możliwość wyboru instruktora ... no i tu pochwały należą się Panu Jackowi Suszyńskiemu. Jego anielska cierpliwość sprawia, że nawet najbardziej oporny uczeń, nauczy się wszystkiego od A do Z. Ja zdałam za drugim razem, co uważam za wielki sukces, bo nie jestem z Gdańska i ciężko było mi nawet wracając z jazd powiedzieć gdzie jeździłam. Mimo to, Pan Jacek nauczył mnie jak zachowywać się we wszystkich zakątkach Gdańska i w wielu spornych sytuacjach. Idąc na egzamin niczym się nie stresowałam :-) Jak ktos już wcześniej tu pisał, Pan Jacek zawsze dzieli się jedzeniem, rozdaje lizaki i nazywa kursantów "Duszkami" :-) a to wszystko przy pełnej profesjonalizmu i humoru nauce jazdy:-)