Szukaliśmy w poniedziałek, w godzinach okołopołudniowych przez ponad 2 godziny osoby, która przyjedzie do chorego dwulatka. Maluch od 4 dni gorączkował do ponad 40 stopni, w piątek byliśmy na SOR, miał duszności i ten szczekający kaszel. Na dworze szalała wichura więc nie chcieliśmy go gdzieś ciągnąć do przychodni, żeby go bardziej nie załatwić. Jedynie Pani Doktor przejęła się chorobą dziecka i jego stanem i przyjechała po przyjęciu planowanych pacjentów.
Już przez telefon powiedziała co robić, żeby pomóc małemu przestać dusić się. Przeprowadziła szczegółowy wywiad i delikatnie zbadała dziecko. Wszystko wyraźnie objaśniła i upewniła się, czy wszystko zrozumiałam :)
Dodatkowym plusem było to, że i mąż zgodził się na badanie. Mąż fatalnie się czuł od 2 tygodni a nie szło go przekonać do wizyty u lekarza, ale skoro lekarz już był u nas to dał się przekonać. Za drugą osobę Pani Doktor policzyła połowę stawki. Bez problemu wystawiła też zwolnienie lekarskie.

Polecam Panią Doktor.