Re: dr Janusz Zalewski
Oj ,ja Pana Zalewskiego poznałam dobrze ...aż za dobrze ...
Spędziłam na patologii ciąży ponad 3 miesiące. Doktor Zalewski jest arogancki ,bezczelny i moim zdaniem minał się z powołaniem . Oczywiście prywatne pacjentki pana doktora były traktowane w szpitalu niemalże z czcią należną bozkom wszelakim ,natomiast te ,że tak się wyraże "z ulicy " na jego pomoc nie miały za bardzo ,co liczyć na pomocną dłoń baaa ...nawet na informację odnośnie wyników badań ,tudzież jakąkolwiek inną .
Przy jego "troskliwej opiece i chęci pomocy " zmarło dziecko mojej koleżanki ,bo po prostu Panu doktorowi nie chciało się wypisać zlecenia na standardowe badanie moczu i krwi ,które kobieta w ciąży powinna robić raz w miesiącu ,a w przypadku sączących się wód częściej ,gdyż ryzyko infekcji drastycznie wzrasta .A przecież takiej tragedii mozna było zapobiec . Dopiero po niej coś ruszyło się w kwestii badań standardowych .
Do tego ,nie wiem ,czy niektórych to bawi ,ale poczucie humoru i jego żarty bynajmniej przestały dawno większość ludzi smieszyć .Z osób ,które ze mną leżały na patologii ciąży dłużej niż tydzień i nie były wcześniej jego prywatnymi pacjentkami ,nie znam żadnej ,której Pan Doktor na odcisk nie nadepnął .
I również potwierdzam ,że część współpracowników nie ma o nim najlepszego zdania .Nie chcę pisać na forum publicznym dlaczego ,ponieważ są to nie sprawdzone przeze mnie zarzuty ,a ja mam prawo pisać tylko i wyłącznie o tych ,których doświadczyłam na własnej skórze .
Do tego dodam ,że zastraszanie Pana doktora na temat stanu dziecka należą chyba do standardowych odpowiedzi na pytania podczas usg . Pan doktor ani razu rzetelnie nie poinofrmowal mnie o wyniku badania ,za kazdym razem tylko mowil.ze ciaze trzeba rozwiazac jak najszybciej i na tym sie konczylo .Zero tlumaczenia ,informacji .Zuplena znieczulica .
Pamietam moment ,w ktorym pan doktor sam z siebie "laskawie " poinformowal mnie ,ze nie wie ,w jakim stanie będzie dziecko po porodzie bujajac sie na fotelu i zujac gume w sposob tak ostentacyjny ,ze mialam ochote wyjsc i trzasnac drzwiami .
Wpedzil mnie w nerwice i sprawil ,ze gdyby nie polozne i inni lekarze ,wspominalabym ten pobyt w szpitalu jako gehenne .
Oczywiscie mozesz byc pewna ,ze jako prywatna pacjentka doktora Zalewskiego będziesz traktowana z pełnymi przywilejami ,bo przecież o stałych klientów trzeba dbać ,bo tylko tak interes się kręci .
A jeżeli chcesz naprawdę ludzkiego lekarza to polecam dr Jacka Sztramskiego ( ównież pracuje na Zaspie ) lub też lekarz która prowadziła moją ciąże dr Beatę Brzośke ( przyjmuje w Invictie w Madisonie ) .
0
0