Dziś właśnie zdałam za trzecim razem (z winy tylko i wyłącznie własnej głupoty)! Serdeczne podziękowania ślę w kierunku pana instruktora Marcina, za wielkie pokłady cierpliwości, poczucie humoru i zaangażowanie. Gdyby nie on i Elka, egzaminu nie zdałabym pewnie i za 10 lat ;-) Wielkie dzięki!