Dzień przed planowaną podróżą zadzwoniłam do firmy by skonsultować rozkład jazdy. Odebrałam Pani, szczegółowo podała mi godziny odjazdu. Faktycznie autobus przyjechał zgodnie z rozkłądem i potwierdzeniem Pani. Kierowca wydrukował bilet. Bez problemu dojechałam do Gdyni. POLECAM

Wlasciwie transport publiczny miedzy Puckiem a Helem nie istnieje . Ostatnio czekalem w Pucku na jakikolwiek bus w strone Helu . Masakra przystanki sa zdewastowane okleione roznymi rozkladami jazdy , niewiadomo ktory jest aktualny . Pani w informacji umywa rece , nie wie kiedy bedzie bus na Hel , bo mowi ze jezdza tam prywaciarze .Ja czekalem 1.5 godziny na bus na Hel ,bo wszystkie przyjezdzaly przepelnione ,zreszta byly to 2 na godzine ...........dotego stare busy ,rozwalone odrapane . Pytam sie gdzie jest Policja , czemu ci kierowcy maja pozwolenia na przewoz ludzi . Dla mnie jest to zenada ze w 21 wieku musze wsiadac do starego obdrapanego busa , nie ma gdzie usiasc ,bo oczywiscie kierowcy biora pasazerow do oporu ,........pytam sie gdzie bezpieczenstwo , proponuje aby burmistrzowie gmin Puck , Wladyslawowo , Jastarnia , sprawdzili jaki maja transport na terenie swojej gminy .Kiedys jezdzily autobusy Pks ,ale gdy nastaly busiki Olimpic , kirowcy busikow podjezdali na pare minut przed odjazdem autobusu PKS, zeby podebrac pasazerow . Teraz olimpic sie nie przejmuje bo Pks juz nie jezdzi na Hel , tylko prywatne busy olimpic lub innne , stan fatalny ...........stare smierdzace ,obdrapane ,strach do nich wsiadac ...........tak wyglada 21 wiek w transporcie mijskim w Polsce . Wstyd i zenada.