Przyznam się, że ja nigdy nie czytałam takich książek, ale zazwyczaj jakąś dobrą "babską" literaturę. Ale ostatnio mój mąż polecił mi taki kryminał, który sam przeczytał i postanowiłam zaryzykować i mu go podkradłam :)

Ale mnie wciągnęło! Książka nazywa się "Miasto Słońca". Jej autorem jest David Levien. Książka do końca trzyma w napięciu, a mnie się spodobało, że jest taka bardzo blisko życia i opowiada o sprawach, które każdej kobiecie leżą na sercu: zaginięcie syna, rozpacz rodziców, kłopoty małżeńskie i oczywiście dramatyczne poszukiwanie zaginionego dziecka. Za dużo nie powiem, żeby nie psuć napięcia, jeśli któraś z was będzie chciała sięgnąć po tę książkę Polecam! Możecie kupić mężowi w prezencie i też mu podkraść jak ja :)

Ale mam pytanie teraz. Z racji tego, że to mój pierwszy kryminał, może któraś z was poleciłaby mi jakieś inne "mocne" książki? Ale takie, które opowiadają o życiu i trzymają w napięciu. No i czy czytacie w ogóle jakieś kryminały, czy thrillery, czy to raczej literatura tylko zarezerowana dla facetów?

ręka mistrza polecam

ja czytam tego typu książki namiętnie, ostatnio na forum masowo je wyprzedawałam, jeszcze mi kilka zostało :) polecam Dolinę Kości, Ławę Przysięgłych, Laleczka, ostatnio przeczytałam super książkę co prawda zupełnie nie ten gatunek, ale bardzooo polecam "Bądź zdrowa Lizbono"

Joyce Carol Oates, "Córka Grabarza"
Bardzo kobiece, mocne i doskonale napisane :)