Podobno jest obława na tego kładowca czerwonego co rozjezdza pola i lasy, ostatniej niedzieli wyprzedzał auto na Borowieckiej na przejściu dla pieszych miedzy dwoma skrzyzowaniami, d**ilos bo inaczej nie mozna nie wiedział ze z boku na budynkach sa kamery a ze w koncu zrejestrował to padło to teraz juz go szukaja,he,he.
4
0