Re: Położna
Ja rodziłam na Zaspie i niby byłam umówiona z super położną, która (jak zadzwoniłam że rodzę i przyjmują mnie do szpitala) olała sprawę bo miała właśnie wolne i nie chciało jej się przyjechać. Ale nie żałuję! Trafiłam na super położną, która miala akurat dyzur - p. Annę Skoczek. Kobieta cud miód. Powiem Wam szczerze że bardzo mi pomogła i tak poprowadziła poród że trwał ok. 3 godzin!!!!!! A kasa którą miałam dac umówionej położnej została w kieszeni.
0
1