30 krajów świata miłujących demokrację.

https://www.vice.com/en_us/article/dygbxk/these-30-regimes-are-using-coronavirus-to-repress-their-citizens?utm_campaign=sharebutton&fbclid=IwAR0CYJIchgenn-gBC2tWBSOwPDpIY_tb2yhuIcLuZWgvA1b_vzI7UGcxkZM

"30 reżimów używających koronawirusa do represjonowania swoich obywateli
Klatki dla psów, represje, cenzura, inwigilacja, zwiększone uprawnienia policji ... Autorytaryści mają swój czas".

W tym rankingu również Polska, za... dążenie do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w wyznaczonym wcześniej czasie. Czyli za to, co polski rząd i tak by zrobił, gdyby zagrożenia wirusem nie było. Niechby spróbował nie zrobić - to by dopiero był powód do skowytu opozycji fatalnej!

Jest w Polsce w pip ograniczeń swobód obywatelskich*, o które można by się było przyczepić. Ale jakiś, wg bęcwała, opiniotwórczy (bo wart zacytowania przez niego) portal właśnie wybory (czyli bożka miłośników demokracji) uznał za powód do umieszczenia Polski wśród 30 krajów wykorzystujacych epidemię do wprowadzenia zamordyzmu.
Cos ci się, bęcwał, oficer prowadzący psuje, skoro takie głupoty podsuwa ci do propagowania.

* btw: przypominam, że to własnie obecna opozycja fatalna (wówczas: banda rudego) przyjęła w 2008r ustawę, umożliwiającą wprowadzenie wszystkich tych ograniczeń swobód obywatelskich "tylnymi drzwiami", bez ogłaszania zapisanego w Konstytucji stanu nadzwyczajnego

@forumowykretynek
Głupi jesteś. Bardzo smutne, ze nie rozumiesz.

>Polska, za... dążenie do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w wyznaczonym wcześniej czasie. Czyli za to, co polski rząd i tak by zrobił, gdyby zagrożenia wirusem nie było.

Dokładnie tak. Gdyby zagrożenia na było.
Ale mamy w Polsce obecnie stan nadzwyczajny. Jest to stan, przewidziany Konstytucją, podczas którego wybory się nie odbywają.
Nie został ogłoszony przez rząd wyłącznie w celu obejścia zapisu Konstytucji, ale jego obecne obowiązywanie wynika z ogłoszenia innych przepisów ograniczających wolności obywatelskie.
Jeżeli ktoś dąży zatem teraz do przeprowadzenia wyborów, to działa niezgodnie z Konstytucją.

Pan duda wybrany w takich wyborach będzie miał uznanie wśród pozostałych 29 państw tego grona rządzonych przez kacykow.

> Nie został ogłoszony przez rząd

.... bo nie musiał. Banda rudego stworzyła podstawy prawne do ograniczenia swobód obywatelskich, bez sięgania po środki zapisane w Konstytucji. Zatem formalnie nie ma w Polsce stanu nadzwyczajnego a zatem wybory mogą się odbyć.
Czy sie odbędą... to inna sprawa. I nie w tym rzecz.
Rzecz w wiarygodności jakiegoś portaliku, który nie uznał za stosowne umieścić na liscie np. Francji i Niemiec, w których rzeczywiście odbyły się wybory, pomimo znacznej ilości zachorowań i zgonów.
Umieścił natomiast Polskę, niejako "awansem", bo wybory jeszcze się nie odbyły a jedynie są planowane. Taki przynajmniej jest przekaz informacyjny dla gawiedzi.

> Jeżeli ktoś dąży zatem teraz do przeprowadzenia wyborów, to działa niezgodnie z Konstytucją.

Niestety nie. Jest to jedyne rozwiązanie, które Konstytucja przewiduje.
W tym bublu prawnym nie ma bowiem szczątkowej choćby wskazówki, jak powinny wyglądać przesunięte w czasie wybory w przypadku ogłoszenia stanu nadzwyczajnego w trakcie ich trwania (czyli pomiędzy datą ich ogłoszenia a datą ogłoszenia wyników). Każde zatem rozwiązanie byłoby niekonstytucyjne i dawałoby podstawy do kwestionowania ich wyników. Na co opozycja fatalna liczy, wiedząc, że jej kandydatka już zatonęła i wydala z siebie już jedynie bąbelki na powierzchni wody

Tak, tak

wina Tuska.....
przez osiem ostatnich lat.....

Polacy śmieją się z PiS.

Niestety w wyniku Nekrowyborów bardzo dużo Polaków umrze.

"Tak, tak

wina Tuska.....
przez osiem ostatnich lat.....

Polacy śmieją się z PiS."

Tak, tak.
Klasyczna reakcja politruka w sytuacji kiedy brak mu argumentów.

> w wyniku Nekrowyborów bardzo dużo Polaków umrze.

Może tak, może nie. Co zapobiegliwsi umierają już teraz, aby nie ryzykować braku miejsca w kostnicach po wyborach ;]

A poważniej: podobnie wieszczyłeś na temat roli kościołów w roznoszeniu wirusa.
Zostały one jednak obecnie w praktyce zamknięte dla wiernych, co jednak nie wpłynęło jakoś zauważalnie na zmianę nachylenia krzywej zachorowań i zgonów,

@forumowykretynek

Twoja ksywka nie bierze się znikąd. Logika onieśmiela się.
To właśnie w związku z zamknięciem kościołów ta krzywa nie nachyliła się jeszcze ostrzej.

@krzyz

Naprawdę przestań jak gołąb gapić się dłoń. Patrz za palcem.
Argumenty o Tusku, 6 czy 7 lat po tym, gdy przestał być premierem ośmieszają was. Świadczą o tym, ze nie macie nic merytorycznego do powiedzenia. Wiem, ze racji ubóstwa intelektu nie zdajesz sobie z tego sprawy, gołąbku

Tak? A może w wyniku nakazu wyprowadzaniu nastolatków na rodzicielskiej smyczy?
Albo w wyniku limitu osób w sklepach, albo zamknięcia kin?
A może żadne z powyższych ograniczeń nie miało wpływu na propagację wirusa? Albo każde z osobna jakiś miało, ale nie decydujący?

Żeby wypowiadać sie na temat skutków jakiegoś zjawiska, należałoby porównać sytuację wystąpienia tego zjawiska z grupą kontrolną, gdzie owoż zjawisko nie występuje. Inaczej jest to gdybanie vel lanie wody w Lany Poniedziałek.

>Żeby wypowiadać sie na temat skutków jakiegoś zjawiska, należałoby porównać sytuację wystąpienia tego zjawiska z grupą kontrolną, gdzie owoż zjawisko nie występuje.

Nie trzeba przeprowadzać dowodu metodą nie wprost, aby przekonać się ze wirus przenosi się z człowieka na człowieka w kościele, głupku.

Nie musisz zatem otwierać kościołów, aby sprawdzić, ze krzywa nachyli się mocniej.

"Naprawdę przestań jak gołąb gapić się dłoń. Patrz za palcem."

To faktycznie musi być twój fetysz.

Wracając do tematu.
Coś chyba nie do końca halo z wyborami w trakcie epidemii w tej Bawarii.
Przypominam, ze w Bawarii było milion wyborców. W Polsce 30 mln.

Ostatnio forumowykretynek skamlał, ze źródło jest nie dosyć opiniotwórcze, wiec proszę, tym razem poczytny Financial Times, który na końcu artykułu tytułuje pana dudę Korona-Prezydentem, któremu trudno będzie podać rękę.

https://www.google.pl/amp/s/amp.ft.com/content/b1a6457c-7a5c-11ea-bd25-7fd923850377

Pan duda na własne życzenie staje się kacykiem jakiejś reżimowej republiki.

Panie...,
jakbyś zamiast tu sie produkować zbierał w tym czasie puszki po piwie,
to byś se pan teraz świętował milionową złotówkę na koncie.
A i kręgosłup by był zdrowszy...