Pomocy. Te france KURZAJKI.... !!!

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko
Nic na nie nie działa. Syn złapał te paskudy na basenie (PG) i za cholerę nie mogę ich wykurzyć. Próbowałam wszystkiego. Z apteki: Scholl, Wartix, Brodacid, Duofilm. Naturalnie: Jaskółcze Ziele, cytryna w occie, woda utleniona. Medycznie: krioterapia.
Gnidy są na tyle bezczelne, że wyskakują kolejne i mamy już w kolekcji dwie wielkie i kolejna nam rośnie.
Opadam już z sił do walki.
Ktoś próbował u 8 latka zwalczyć tę cholerę laserem (gdzie? Za ile? Skutecznie?) ?
Ewentualnie zastanawiam się nad homeopatią. Komuś to pomogło?
Ratujcie, bo zwariuję!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomocy. Te france KURZAJKI.... !!!

Laser w klinice Dobos we wrzeszczu u dr Cegielskiej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomocy. Te france KURZAJKI.... !!!

A czy laser boli?
Czy jest znieczulenie miejscowe?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomocy. Te france KURZAJKI.... !!!

Jest znieczulenie miejscowe które samo w sobie boli, wystarczy sobie wyobrazić zastrzyk w stopę ;) Ale potem już spoko, czuć tylko zapach palonego mięsa ale już nie boli ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomocy. Te france KURZAJKI.... !!!

Ja w dzieciństwie też złapałam. Były ze mną kilka lat, rozprzestrzeniły się na obu dłoniach. Bardzo się tego wstydziłam, tym bardziej, że grałam na pianinie. Nie pocieszę Cię: próbowałyśmy z mamą wszystkiego. Miałam wymrażane azotem, ale nie było poprawy. Potem długo chodziłam z opatrunkami z plasterkami naoctowanej cytryny, bardzo długo. I nagle, któregoś dnia zaczęły się zmniejszać, nie wiem czy od tej cytryny, czy może, jak mówią stare legendy, przelazły na kogoś innego ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomocy. Te france KURZAJKI.... !!!

Ja też właśnie walczę u mojego 6latka.
Mamy 1 kurzajkę na stopie. bardziej myślę, że się zaraził na piaskowym placu zabaw, bo biegał latem na boso. Notabene na basen też chodził, ale kurzajka wyskoczyła niedawno.
Na razie okładam aloesem i skóra się złuszcza. Tylko to długi proces.
Podobno trzeba zabić kurzajkę pierwsza tzw. matkę. Wtedy dopiero da się usunąć nastepne.
U nas na razie jest jedna.
Dajcie opinie co do laseru. Nasz sie boi wszystkiego w tej sferze.
Ledwo da się dotknąć. Więc to dodatkowo utrudnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomocy. Te france KURZAJKI.... !!!

Kto z dzieckiem chodzi na basen?! Ochydne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Inne tematy z forum

podłoga jasna+ ciemna czy sama ciemna???????? (44 odpowiedzi)

Dziewczyny!!!jestem na forum od niedawna aż do czasu kiedy sama potrzebuję Waszej rady a...

Czy kiedykolwiek "żałowałyście" że zdecyedowałyście się na drugie dziecko? (38 odpowiedzi)

Hej, wiem, że brzmi strasznie, ale nie chodzi mi o wywołanie jakiegoś poruszenia. "Żałowanie" w...

co robicie w takie upały? :/ (122 odpowiedzi)

wyszlam na chwile z dzieckiem bylo po 10- siatej i za kilkanascie minut wrocilam do domu bo nie...