Mój jeszcze takiego numeru nie odstawił, ale myślę, że jedynym sposobem jest ręczne wyczyszczenie z piany i później włączenie na krótki program- samą wodą, pewnie będzie trzeba to z dwa razy powtórzyć.
wyssaj ten płyn z miejsca gdzie go syn wlał, ja miałam podobnie tylko ze mój mąż chciał odkazić zmywarkę i tam gdzie sie wlewa nabłyszczacz nalał domestosa-zabił mnie swoją pomysłowościa!!!
chodzi o to że nie ma już płynu tylko piana sama w całej zmywarce wyciągnęłam ręcznie co się dało i trzeci raz włączyłam, jak otwieram zmywarkę to scena jak z filmu tyle piany z niej wypływa, nie próbujcie tego w domu:P
też próbowałam ale przy otwartej zmywarce jak leje wodą to wypływa na podłogę wszystko, nawet trudno zmywa się pianę którą wyjęłam do zlewu, po prostu nawet zimną wodą nie chce się spłukać, naprawdę nie wiem co robić!
a mozna włączyc zmywarkę zeby nei grzało wody ?? tylko na jakies płukanie ??
a co do odpływu, mususz tam wyjąc dolny koszyk i tam bedzie odpływ, to wyjmij wszystko co tam jest to woda bedzie spywac:0 zaufaj mi, dwa lata na zmywaku robią swoje:)
"Wypompuj wodę ze zmywarki i usuń tyle piany, ile to możliwe. Odczekaj chwilę aż piana się ustoi. Wyjmij naczynia ze zmywarki i dokładnie je opłucz. Wlej jedną szklankę octu do zmywarki i uruchom program zmywania używając detergentów FINISH." http://www.finish.pl/faq.php#q20
znalazłam takie coś :P może właśnie użyj tylko chłodnej wody i octu?
najniższą temperaturę mam 35stopni, ale i tak jak włączam zmywarkę to dziwnie buczy, nie tak jak zawsze, a jak pech to pech odpływ od zlewu w kuchni mi się chyba zapchał, jak mąż wróci z pracy to będzie się śmiał ze mnie w tej pianie
Justyna spokojnie, może to rzeczywiście ten przewód odprowadzający wode, jak bedzie wszystko drozne to wystarczy spłukac jeszcze raz zimną woda - nei denerwuj sie ;)
Synuś myśli że zrobił dobrze i że pomógł, już wszystko idzie w dobrym kierunku coraz mniej tej piany, a jak odkręciłam ten koszyczek od odpływu to to nie spłynęło sama muszę to wyciągać masakra jakaś
Oj Biedne Panie. Zacznijmy od tego co tworzy piane i co ją neutralizyję. Proponuje posypać piane proszkiem do prania (takim na bazie mydła) badź rozmieszać białe mydło z wodą i wlać piana sama zniknie po chwili. Widać, że Panie nie bawiły się pianą nigdy w wannie ;)
pozatym łopatki powoduja piane, moze plukac ale z wyjetymi szufladami zeby piana sie na nowo nie tworzyla przy cisnieniu i rozbryzgiwaniu przez lopatki!!!!