Szukam sprawdzonego sposobu na mrówki jakie środki działają. Chodzi mi o mrówki w domu tzw. faraonki. Co polecacie?

Kiedyś, jak miałam mrówki, pomogła taka pułapka na mrówki. np Bros

Pudełko z trutką do ktorego wabione sa mrówki. Należy pozwolić mrowkom włazić do tego pudełka i nosić te trujace granulki. Zanoszą tą trutkę do gniazda i giną mrówki wraz z krolową.

Kilka dni i po mrówkach.

Zależy czy wyłażą z jakiejś szczeliny w domu, czy zwyczajnie wlatują przez okna? Siatki w okna i będzie spokuj. Co do szczelin lub otworków, to miałem kiedyś w podłodze szczeline między kaflami i nie wiem jakim cudem ale wyłaziło ich pełno. Napryskałem porządnie tam lakierem do włosów i żadna już nie wyszła ;)

@sam:

Używasz lakieru do włosów?? ;>

ostatnio czytałam o wysypaniu cynamonu przy progach zewnętrznych.

To są te czerwone nie takie z dworu. Chodzą wszędzie po ścianie po rurach, po stole..fuj mam już ich dosyć . Kiedyś pomagały takie płytki śmierdzące ale teraz już się chyba nia nie uodporniły.

Mrówa------------kup ta pułapkę i będzie po klopocie:]

@sadyl

Używałem ale już wyłysiałem :)

na głowie wyłysiałeś ?

i u mnie notorycznie pojawiają się rude mrówy. Stosowałam xxxx preparatów i d*pa. Kiedyś faktycznie kupiłam z BROSSa takie pudełko z trutką i zadziałało za 1 razem, po pół roku mrówy wróciły ale ten preparat zniknął był podobny - karmnik z trutką BROSSa, ale już nie tknęły tego.

Obecnie mam 3 preparaty w domu i żaden ich nie wykurza. wszem działają miejscowo po nasypaniu na mrówke, ale królowa dokona nadprodukcji jak za PRLu i dalej mają moc.

Czytałam Wasze wpisy, m.in. ten o cynamonie, i na potwierdzenie powiem, że podobno rzeczywiście działa. Facet w sklepie opowiadał pani kasjerce, jak to posypał cynamonem miejsca, gdzie kursowały mrówki i pozbył się ich w ten sposób całkowicie.
Ja osobiście używałam kilkakrotnie płytek nasączonych płynem odstraszającym i też działało.

moja ciotka na mrówki ma sposób: proszek do pieczenia. tani i skuteczny sposób. posyp w miejscu gdzie są mrówki proszkiem do pieczenia. obserwuj pare dni jesli nie znikną to byłoby dziwne.

Używałam proszku do pieczenia ale to ich nie likwiduje na długo - przenoszą się po prostu w miejsce obok. Teraz kupiłam jakiś spray, butelka jak do płynu do szyb i działa ;) ale nazwy nie pamiętam. :)