Podoba mi się dziewczyna (ja jej chyba też). Mijamy się czasem sporadycznie na drodze. Nie umiem jej bezpośrednio np. zapytać o numer telefonu czy zaprosić na randkę. Może ktoś mi pomoże (np. jakiś fortel) jak wykonać pierwszy ruch?

To co napisałeœ coraz częœciej sie zdarza... Tak też było z mężem mojej koleżanki. Mieszkali na tym samym osiedlu i co za tym idzie codziennie sie mijali. Pewnego dnia Magda (moja koleżanka) powiedziała mi, że Krzysiek (to ten chłopak) bardzo jej sie podoba, ale ona nie chciała zrobić pierwszego kroku więc czekała aż zrobi to Krzysiek. Troche sie naczekała, ale było warto. Wystarczyło powiedzieć tylko czeœć i spytać sie jak ma na imie dalej rozmowa potoczyła sie bez problemu. No więc rada jakš ci dam to poprostu przechodzšc obok niej powiedz czeœć i np. co u ciebie słychać lub jak masz na imie. Zawsze trudno jest przełamać nieœmiałoœć, lecz czy coœ stracisz jak powiesz jej pare miłych słów? Jeœli cie odrzuci to mówi sie trudno, przynajmniej będziesz wiedział jaki popełniłeœ błšd, a z następnymi dziewczynami będzie ci szło jak z płatka. Życze ci powodzenia!

jak spłatka????????
to współczuję wszytkim tym spławionym facetom, biorąc pod uwagę że nie każy jest zły, że też kobietą wszytko wydaje sie takie proste i oczywiste...
poza tym złe potrakowanie faceta odbija sie na jego dalszych próbach przełamania nismiałośc wiec wypada życzyc nam facetom tego by kobiety były bardziej wyważone w okazywaniu swej niechęci...
ps: trzymam za Ciebe kciuki i mam nadzieję że sie uda, wiesz mi świetnie wiem o co chodzi i wcale nie jesteś sam w tej walce, nikt nie mówił że życie jest proste a żyjemy w takim społeczeństwie że gdy sie facet nie ruszy to nic z zycia nie dostanie...

Hm...jako kobieta zgadzam się z ...Mr Nobody! facetom nie jest lekko. Ale jesli spróbujesz i się nie uda to tym lepiej dla Ciebie-wiesz dlaczego? Bo po prostu przestaniesz marnowac na ta dziewczyne czas :)
Proponuję powiedzieć Cześć i już! Albo palnij cos w stylu "Jaki teń świat mały, ciagle na siebie wpadamy" :) Banalne ale trzeba zacząć. Życze powodzenia i mam nadzieję, że jakoś zdasz nam relację.
A-ha! Pomyśl, że im prędzej do niej "uderzysz" tym dłużej będziecie razem...Sylwester się zbliża....(i tym podobne tam :)))))

do Sylwka to ho ho i jeszcze troche ale fakt faktem, już nie długo będzie impreza do rana bez względu na wyniki..., jasne że dam znać ale musicie się uzbroić w cierpliwość;)))

masz rozdwojenie jazni? Mr. N

ja nie ale Ty napewno to Ci gwarantuje...

Czesc Niesmialy,
dzis po raz pierwszy weszlam na forum i jestem ciekawa (ale w dobrym sensie) czy spotkales ta Dziewczyne ponownie? i jak poszlo? sprobowales zapytac np. o imie?
napisz,please. dz ;))