Re: Pomyłka
Bonów nie było tak znowu dużo. Zakupionych zostało 336 (sprawdzałam), a niezrealizowanych jest ok. 200. Jestem ciekawa ile klientów z kuponami dziennie przyjmowali - 3? Że tak dużo im jeszcze kuponów niezrealizowanych zostało? Masakra...
Też miałam przeprawę z ta restauracją, pierw przez kilka dni ignorowanie telefonów (wymagana rezerwacja), przerywanie połączenia, wyłączanie telefonu. Następnie Pani kelnerka, która wyglądała na mega zaskoczoną, że jednak ktoś z groupona przyszedł zarezerwować na miejscu, na moje pytanie dlaczego są ignorowane telefony od klientów, powiedziała, że dzwoni dużo klientów z groupona i dlatego oni nie odbierają (sic!). Próby kontaktu z "managerem" również się zakończyły niepowodzeniem. Niestety musiałam interweniować w centrali groupona, aby zostały mi zwrócone pieniądze - co mam nadzieje nastąpi niebawem.
W ogóle byłam bardzo zaskoczona sytuacją, gdzie przychodzi dwójka młodych ludzi, muszą najpierw podejść do baru z kuponem (zawsze kelnerka wskazuje stolik, następnie podchodzi i zbiera zamówienie i przy okazji kupon, klienci z kuponami się są traktowani gorzej), a tutaj od razu widać, że podejście nie jest ciekawe. Następnie jak już wzięła kupon, wskazała ręką mało atrakcyjny stolik i dość głośno w stronę kuchni informuje, że przyszli klienci z groupona. Bardzo to dziwne dla mnie było, bo co to za różnica? Czyżby dawała tym samym znak, że o klienci z groupona, proszę przygotować gorsze porcje? Lub żeby nagle w karcie zrobiły się trzy dania te najmniej chodliwe?
Na jakiekolwiek pytanie kelnerka odpowiadała, że nie wiem, proszę się kontaktować z managerem. Gdy ten nie odbierał, na moja prośbę, by kelnerka do niego zadzwoniła - powiedziała, że ona nic nie wie, nigdzie nie będzie dzwonić, a wyraz twarzy miała - proszę stąd iść i mi głowy nie zawracać.
Jak dla mnie zachowanie mało profesjonalne, bo teoretyczna "promocja" lokalu, zamieniła się w jego klęskę. I na pewno już tam nie pójdę. Mimo dobrych opinii i niewygórowanych cen, zrazili mnie do siebie. I to bardzo.
A z groupna nie korzystam dlatego, żeby się najeść za darmo, ale żeby wypróbować restauracje niskim kosztem. Wiele restauracji nie ma dobrych potraw, ani ciekawej obsługi, a tu taki test można zrobić niższym kosztem. Szkoda, że restauracje, które zgłaszają się do tego typu serwisów nie traktują tego jako promocji dla potencjalnych "stałych" klientów, tylko jako budżetową zapchaj dziurę na tymczasowe problemy finansowe.
1
0